Kolejny mężczyzna skoczył dzisiaj z Mostu imienia Legionów Piłsudskiego do Wisły. 33-latek został podjęty z wody przez strażaków i przekazany zespołowi ratownictwa medycznego. Mimo błyskawicznej akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować.
O zdarzenia poinformował służby około godziny 8.00 jeden z nadwiślańskich wędkarzy. Strażakom udało się szybko podjąć z wody nieprzytomnego skoczka i rozpocząć akcję reanimacyjną, którą kontynuował zespół pogotowia ratunkowego. Niestety, obrażenia 33-latka były na tyle poważne, że jego życia nie udało się uratować.
M.W.
Komentarze