Płoccy policjanci postawili kres przestępczemu procederowi obywateli rosyjskich, którzy podejrzani są o rozboje, kradzieże sklepowe oraz fałszowanie dokumentów. Z ustaleń śledczych, wynika, że przestępcy działali w kilku miastach na Mazowszu, mimo że zaledwie rok temu opuścili zakład karny.
Takich przestępstw Rosjanie dopuścili się również w płockiej galerii handlowej, gdzie skradli towar o wartości kilku tysięcy złotych, a podczas jednej z eskapad zranili ostrym narzędziem pracownika ochrony.
Bandyci zostali zatrzymani w Garwolinie. Policjantów z Płocka wsparli „kryminalni” z garwolińskiej jednostki. Podczas akcji, jeden z zatrzymanych próbował uciekać trzymając w ręku nóż i dopiero po kilku wezwaniach policjantów odrzucił broń. W samochodzie recydywistów znaleziono, między innymi, kilkanaście sfałszowanych recept na lek, którym najprawdopodobniej mężczyźni się odurzali. By utrudnić identyfikację daktyloskopijną, zatrzymani mieli uszkodzone opuszki palców, mimo wszystko policjanci szybko ustalili i potwierdzili dane personalne.
Mundurowi z komisariatu w Płocku przewieźli zatrzymanych wraz z zebranymi dowodami do prokuratury. Obywatele Rosji usłyszeli między innymi zarzuty rozbojów oraz kradzieży. Wczoraj sąd zadecydował o aresztowaniu 33-latka i jego 27-letniego wspólnika.
D.J
Komentarze