
55-letni mieszkaniec powiatu sierpeckiego miał zawieźć szkolną wycieczkę do oddalonego o 100 kilometrów Torunia. Na prośbę organizatora, kierowca udał się jednak najpierw do Komendy Powiatowej w Sierpcu w celu sprawdzenia stanu technicznego pojazdu. Tam mundurowi zbadali również stan jego trzeźwości. Niestety, mężczyzna nie przeszedł pomyślnie tego badania, a policyjny alkomat wykazał 0,28 promila. Policja zgodnie z przepisami zabrała mu prawo jazdy, co dla zawodowego kierowcy oznacza utratę pracy. Za swoją nieodpowiedzialność odpowie także przed Sądem. Pozytywnym akcentem kończy się jednak ta historia dla dzieci, którym przewoźnik zapewnił drugiego, tym razem trzeźwego kierowcę i nowy autokar, co pozwoliło zrealizować plan wycieczki.
foto. KPP Sierpc
J.P.
Komentarze