
Komenda Miejska Policji w Płocku przestrzega przed oszustami, którzy mogą wykorzystać weekend majowy do szybkiego zarobku.
„Zanim wyjedziemy na kilkudniowy wypoczynek, poszukujemy zazwyczaj ofert pobytu w prywatnych kwaterach, pensjonatach, apartamentowcach lub hotelach. Gdy natrafimy na odpowiednią ofertę, rezerwujemy termin i wpłacamy zaliczkę, która jest naturalną formą zabezpieczenia rezerwacji noclegu, zarówno dla właściciela pensjonatu, jak i klienta. Ten pierwszy ma pewność, że turysta się nie rozmyśli, a w ewentualnym przypadku losowym zostanie mu rekompensata pieniężna. Ten drugi natomiast jest spokojny, że zarezerwowany pokój rzeczywiście na niego czeka. Kilka dni lub tygodni później stawiamy się pod wskazanym adresem, aby zameldować się w apartamencie. Okazuje się, że adres wynajętego domku to zwykły dom mieszkalny lub puste pole. Telefon wynajmującego nie odpowiada, a miejscowi mieszkańcy nie wiedzą nic o apartamentach. I w taki oto sposób zostaliśmy ofiarami oszustwa na tzw. kwaterę” – przekazała podkom. Monika Jakubowska, oficer prasowy płockiej komendy.
Oszustwo na tzw. kwaterę polega na umieszczaniu w internecie, na portalach aukcyjnych czy na spreparowanych stronach internetowych fałszywych ogłoszeń o miejscach noclegowych w miejscowościach turystycznych. Zazwyczaj są to atrakcyjne oferty kuszące znakomitą lokalizacją, zaniżoną ceną, zdjęciami wspaniałych apartamentów czy urokliwych domków oraz zapierających dech widoków z ich okien. Są jednak sposoby, żeby nie dać się oszukać.
Policja przypomina kilka podstawowych zasad:
Fot. Zdjęcie poglądowe Pixabay
PD
Komentarze