Rozbity najtrudniejszy odcinek zatoru lodowego na zbiorniku włocławskim. Wczoraj lodołamacze, które w liczbie dziesięciu kruszyły lód na środkowej Wiśle, przebiły się przez najgrubszą pokrywę lodową i zatrzymały się w odległości około trzech kilometrów od Płocka, do którego dopłyną prawdopodobnie dzisiaj.
Oprócz mozolnego przebijania się w górę rzeki, zadaniem jednostek pływających będzie poszerzanie rynny w lodzie, którą woda spływa do zapory we Włocławku i dalej w dół Wisły. Obecnie rynna ma ponad 30 kilometrów długości i od 150 do 500 metrów szerokości.
We wtorek wieczorem nadal przekroczone były stany alarmowe Wisły na wszystkich płockich wodowskazach, ale poziom rzeki systematycznie się obniża.
M.W.
Foto: Wody Polskie
Komentarze