Jak przekazał koncern, środki z Olefin III zostaną przeznaczone na projekty trwale zwiększające konkurencyjność spółki oraz polskiej gospodarki. Spółka w swoim komunikacie podkreśliła, że o nieprawidłowościach związanych z procesem inwestycyjnym zawiadomiono prokuraturę. ORLEN nie wyklucza też wystąpienia wobec byłych członków zarządu z roszczeniem odszkodowawczym. Pozwala na to przyjęta w ostatnich dniach uchwała Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy.
„Rzetelna weryfikacja kosztów i warunków budowy kompleksu Olefiny III, dokonana po raz pierwszy od momentu rozpoczęcia projektu, wykazała, że inwestycja nie dawała szansy na zwrot. Analiza procesu przygotowania i realizacji inwestycji przez zarząd Daniela Obajtka ujawniła liczne nieprawidłowości, zarówno w obszarze przyjętych założeń, ignorujących warunki rynkowe, jak i harmonogramów czy technologii realizacji. Między innymi zidentyfikowano i rozpoznano istotne problemy natury projektowo-technicznej w zakresie instalacji ISBL, których rozwiązanie wpływa na realizację Projektu” – przekazano w komunikacie.
ORLEN podkreślił, że pierwotny koszt realizacji inwestycji szacowany był na 8,3 mld zł. W 2023 roku ówczesny zarząd zwiększył nakłady ponad trzykrotnie do 25 mld zł, jednocześnie ograniczając zakres inwestycji o najbardziej perspektywiczne chemikalia zaawansowane. Rzeczywisty koszt realizacji inwestycji, uwzględniający budowę infrastruktury niezbędnej do działania instalacji wyniósłby nawet 51 mld zł.
Według spółki decyzja o zatrzymaniu projektu jest najkorzystniejszym z możliwych rozwiązań, pozwalającym na ograniczenie potencjalnych strat spółki, spowodowanych błędnymi decyzjami poprzedniego zarządu.
PD
Komentarze