
Prezes Orlenu rozmawiał dziś z premierem Gintautasem Paluckasem oraz z przewodniczącym litewskiego Sejmu i byłym premierem Sauliusem Skvernelisem.
Wartą 641 mln euro inwestycję w budowę instalacji pogłębionego przerobu ropy w Możejkach Orlen ogłosił jesienią 2021 r. W założeniu był to największy program inwestycyjny na Litwie, który miał zwiększyć rentowność rafinerii. Inwestycja miała być zakończona w 2024 r., ale jak poinformowała spółka, napotkała na kłopoty i w rezultacie jesienią 2024 r. koncern dokonał odpisu na 2,4 mld zł.
Ireneusz Fąfara zaprezentował na dzisiejszym spotkaniu nową strategię spółki, której realizacja przekłada się na bezpieczeństwo energetyczne Polski i regionu.
„Litwa jest dla nas strategicznym rynkiem, a rafineria w Możejkach wymaga zaangażowania inwestycyjnego, przy którym niezbędne jest też wsparcie strony litewskiej. Po spotkaniach jestem pełen
optymizmu i cieszę się, że przedstawione przez nas kwestie zostały potraktowane z dużą uwagą i życzliwością” – przekazał Ireneusz Fąfara.
Jak przekazał PAP Fąfara, po rozmowach z przedstawicielami władz Litwy jest pełen optymizmu.
„Obecny rząd Litwy zamierza wywiązać się z tego co zostało zapisane w memorandum z Orlenem” – powiedział PAP doradca premiera Litwy ds. energii Gabriel Gorbacevski, zaznaczając, że trwają
poszukiwania możliwości wywiązania się z tych zobowiązań.
Źródło: PAP
PD
Komentarze