Mimo starań, by utrudnienia zminimalizować, nie da się ich całkowicie uniknąć, ale jak zapewnia urząd miasta, przejazd będzie przez cały czas możliwy.
Ekipa remontowa zacznie pracę jutro po godz. 17:00 od ul. Zglenickiego. Plan zakłada, że tego dnia sfrezowana zostanie uszkodzona nawierzchnia na wybranych fragmentach drogi. Nie będzie to całościowa naprawa, a jedynie punktowe usuwanie usterek na odcinku Zglenickiego o długości ok. 350 m.
Po zakończeniu frezowania tej ulicy, około godz. 20:00, drogowcy przeniosą się z tym samym zakresem robót na ul. Długą i prawdopodobnie skończą po godz. 21:00. Podobnie, jak w przypadku ul. Zglenickiego, utrudnień nie unikniemy, ale przejazd będzie możliwy.
Na czwartek i na piątek natomiast drogowcy zaplanowali – także na wybranych odcinkach – naprawę podbudowy. Na sobotę zaś asfaltowanie.
Przez cały czas trwania tych robót ruchem będzie sterować tymczasowa sygnalizacja świetlna lub osoby do tego uprawnione.
Te naprawy nie są zapowiedzianą, generalną modernizacją ul. Zglenickiego. Są to tylko doraźne prace, mające na celu zabezpieczenie drogi przed uszkodzeniami, które często przynosi zima.
W przypadku tej całościowej modernizacji drogowcy są na etapie kończenia dokumentacji projektowej. Jej realizacja zacznie się dopiero po zakończeniu przez Orlen budowy instalacji Olefiny III. Modernizacja Zglenickiego, czy Długiej we wcześniejszym czasie przyniosłaby utrudnienia w obsłudze tej budowy i naraziła nową nawierzchnię na zniszczenia.
Szacowany koszt tej bieżącej naprawy wstępnie przekracza 300 tys. zł.
Fot. Pixabay
PD
Komentarze