
Budynek Delegatury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego przeszukany. Alarm bombowy okazał się fałszywy.
Przypominamy, że w nocy do płockiego przedstawicielstwa samorządu Mazowsza wpłynął mail z ostrzeżeniem o podłożeniu ładunku wybuchowego. Autor twierdził, że w “zemście za wysoką inflację i zaangażowanie w wojnę w Ukrainie”. Alarm potraktowano poważnie, pracownicy zostali ewakuowani, wezwano policyjnych pirotechników, którzy sprawdzili obiekt. Obecnie sytuacja wróciła już do normy – informuje Tomasz Kominek, dyrektor delegatury:
Wprawdzie nadawca korespondencji nie jest znany, ale nasz rozmówca sugeruje, że za listem mogą stać obce służby wywiadowcze:
Podobne w treści maile trafiły do kilku płockich instytucji. Ostrzeżenia nie potwierdziły się.
M.W.
Komentarze