
Nieprzespaną noc mieli strażacy z Płocka i powiatu. Od wczorajszego wieczora interweniowali już 580 razy, a zgłoszeń cały czas przybywa. Zerwane dachy, wiaty, wiatrochrony, połamane drzewa to najczęstsze powody akcji straży pożarnej, wywołane nocną nawałnicą. Na szczęście, nie było ofiar śmiertelnych, w wyniku burzy kilka osób odniosło lekkie obrażenia. Przed strażakami nadal mnóstwo pracy w usuwaniu skutków nocnego załamania się pogody.
M.W.
Komentarze