33-latka z przeszłością kryminalną, mundurowi mieli na oku już od dłuższego czasu. Poruszającego się fiatem podejrzanego o posiadanie narkotyków płocczanina postanowiono zatrzymać do kontroli. Ten wysiadł z samochodu i próbował swoich sił w pieszej ucieczce między blokami, co jednak okazało się bezskuteczne. Przy zatrzymanym znaleziono 10 woreczków z amfetaminą, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Równie skuteczna okazała się próba ucieczki w wykonaniu 56-latka. W trakcie patrolu funkcjonariusze zauważyli, jak jeden z pojazdów przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Gdy ruszyli za nim w pościg, kierowca postanowił sprawdzić swoje rajdowe umiejętności w rywalizacji z policyjnym patrolem. Po krótkiej chwili, skuteczne działania policjantów zakończyły niebezpieczny pościg ulicami miasta. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, bo jak sam przyznał był “wypity”, co szybko potwierdziło badanie alkomatem, który wykazał 1,5 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu, choć prawdomówny to jednak nieodpowiedzialny kierowca usłyszał zarzuty. Grozi mu teraz wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów i nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
J.P
Komentarze