Do końca miesiąca Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma wyłonić wykonawcę Studium Techniczno-Środowiskowo-Ekonomicznego przebiegu drogi szybkiego ruchu S10.
Budowa mazowieckiego odcinka ekspresówki łączącej Szczecin z Warszawą od lat budzi spore emocje. Politycy wszystkich opcji, przede wszystkim w kampanii wyborczej, deklarują jej przebieg w bezpośrednim sąsiedztwie Płocka, tyle że na deklaracjach się kończy. Opublikowany niedawno przez generalną dyrekcję planowany przebiegu drogi S10, omija nasze miasto szerokim łukiem, co budzi zrozumiały sprzeciw płockich środowisk. Ostatecznym opracowaniem korytarza, którym przebiegnie droga ekspresowa zajmie się wyłoniona przez generalną dyrekcję firma. Będzie miała na to około 20 miesięcy. “Kluczowych, nie tylko dla wytyczenia trasy, ale komunikacyjnej przyszłości Płocka” – uważa Artur Jaroszewski, przewodniczący Rady Miasta:
Płock od kilkudziesięciu lat pozostaje na uboczu ważnych szlaków komunikacyjnych. Autostrady i drogi szybkiego ruchu są w znacznej odległości od miasta, a linia kolejowa obsługuje mikroskopijną ilość kursów pasażerskich. Budowa S10 w pobliżu miasta byłaby więc szansą na zmianę tej niekorzystnej sytuacji, zwiększałaby także możliwość przyciągnięcia do miasta potencjalnych inwestorów.
M.W.
Komentarze