W rozmowie z RMF FM skarżą się, że musieli spędzić noc na lotnisku, narzekają też na brak opieki i brak informacji o tym, kiedy wrócą do Polski. Według przedstawicieli biura podróży Itaka, powodem opóźnienia są problemy linii czarterowej Travel Service.
Najpierw zepsuł się samolot, który wczoraj wieczorem miał zabrać turystów z Warny, potem – kiedy już udało się naprawić maszynę – skończył się czas pracy pilotów. Dziś przed południem powinno być wiadomo, kiedy turyści będą mogli wrócić do Polski – podaje RMF FM.
– Nikt nic nie wie. Nic nie może zdziałać. A jesteśmy tu prawie 12 godzin – twierdzi w rozmowie z RMF FM pani Agnieszka, która z grupą blisko 190 osób czeka na wylot z Warny w Bułgarii.
rmf24.pl/J.P.
Foto: MarekV/CC BY-SA 3.0/Wikimedia Commons
Komentarze