Mimo dużych problemów na początku spotkania i wysokiego prowadzenia gospodarzy, podopieczni Jerzego Chęcińskiego wrócili do gry i wygrali pierwszego seta do 23. Kolejne dwie partie należały już jednak do gospodarzy, do których płoccy siatkarze wyciągnęli pomocną dłoń, popełniając masę, niewymuszonych i prostych błędów.
Dodatkowa mobilizacja w naszych szeregach nastąpiła w czwartym secie, w którym gra wyglądała już nieco lepiej, w efekcie czego MUKS doprowadził do tie-breaku. W decydującej partii gra toczyła się punkt za punkt, a żadna z drużyn nie zbudowała sobie przewagi. Dopiero w ostatnich fragmentach meczu, gospodarze ponownie wykorzystali błędy własne płockich siatkarzy, zwyciężając 15:13.
Mówi szkoleniowiec MUKS Volley Płock, Jerzy Chęciński:
Mimo porażki MUKS utrzymał czwartą lokatę w tabeli, jednak przewaga do trzeciej Iskry Warszawa wzrosła do ośmiu punktów. W najbliższy weekend płocczanie podejmą na własnym parkiecie wicelidera z Żyrardowa.
Komentarze