Zespół z województwa lubelskiego od lat ma ambicje by zdetronizować hegemonie dwóch najlepszych polskich zespołów z Płocka i Kielc. W tym roku pomocną dłoń wyciągnęli do rywali Nafciarze, sensacyjnie przegrywając na inauguracje rozgrywek w Szczecinie.
Przed sezonem Azoty sięgnęły po Michała Jureckiego, który przeniósł się z niemieckiego Flensburga oraz byłego trenera Nafciarzy Larsa Waltera. Były reprezentant Polski z miejsca stał się liderem zespołu, w dziesięciu meczach rzucając 43 bramki i zapisując na swoim koncie aż 90 asyst. Na ligowym podwórku ekipa z Puław zanotowała tylko jedną porażkę z mistrzami Polski, a przed tygodniem rozbiła Chrobrego Głogów 44:28.
Komplet punktów zapisali ostatnio także szczypiorniści Orlen Wisły Płock, którzy w wyjazdowym meczu pokonali MKS Kalisz. W ligowej tabeli Nafciarze ze stratą trzech punktów, są tuż za plecami Azotów, a zwycięstwo pozwoli wrócić na drugą lokatę.
Mówi Adam Morawski, golkiper Orlen Wisły Płock:
Na tę chwilę nie wiadomo czy do dyspozycji trenera w dzisiejszym meczu będą nieobecni w Kaliszu David Fernandez i Leo Dutra. Początek starcia o godzinie 17:15.
Komentarze