Chwilę grozy przeżył 53-letni taksówkarz, który w trakcie wykonywania kursu został napadnięty przez pasażera. Poszkodowany zgłosił zajście na policję a po zaledwie dwóch godzinach 25-latek odpowiedzialny za ten czyn został aresztowany. O szczegóły zapytaliśmy młodszą aspirant Martę Lewandowską, oficera prasowego płockiej komendy policji
Zatrzymanemu recydywiście grozi teraz nawet 12 lat pozbawienia wolności za swój wybryk.
D.J, J.P.
Komentarze