Przeciwdziałanie powodzi w Płocku było tematem dzisiejszego spotkania Sztabu Antykryzysowego w starostwie płockim. Oprócz gospodarza Mariusza Bieńka, starosty płockiego wzięli w nim udział, między innymi, Konstanty Radziwiłł wojewoda mazowiecki, Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka i Krzysztof Woś, wiceprezes Wód Polskich odpowiedzialny za ochronę przed powodzią, który wyjaśnił dlaczego naszemu miastu zagraża powódź
Do rozbicia zatoru lodowego mogłyby posłużyć lodołamacze. Jak zapewnił Krzysztof Woś, do dyspozycji jest sześć takich jednostek, ale na razie nie zostaną wysłane do rozbicia kry na Wiśle
– powiedział wiceprezes Wód Polskich. Płocczanie muszą uzbroić się więc w cierpliwość i bacznie obserwować stan wody w Wiśle, który dzisiaj po południu przekraczał poziom alarmowy na wszystkich miejskich wskaźnikach. Zalany jest bulwar i molo nad Wisłą oraz ulica Gmury, której mieszkańcy na razie nie ewakuują się, ale wywieźli już część swojego majątku.
J.P., D.J., H.C., M.W.
Komentarze