Włącz radio
ON AIR
PŁOCK FM - TWOJE ŹRÓDŁO INFORMACJI
Włącz radio
W Płocku i na Mazowszu

Kontrole pieców w Płocku. Mieszkaniec utrudniał działania straży miejskiej

Z początkiem sezonu grzewczego w Płocku ruszyły kontrole domowych palenisk. Strażnicy miejscy sprawdzają, czym mieszkańcy ogrzewają swoje domy. Celem jest przede wszystkim eliminacja spalania odpadów i innych niedozwolonych materiałów.

W poniedziałek, 29 września, po godzinie 16:00 patrol straży miejskiej zauważył czarny, gryzący dym unoszący się z komina jednej z posesji na osiedlu Radziwie. Na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę, który stanowczo odmówił wstępu do kotłowni, twierdząc, że strażnicy nie mają prawa przeprowadzać kontroli bez nakazu prokuratorskiego.

„Na nic zdały się tłumaczenia, że strażnik miejski na podstawie upoważnienia Prezydenta Miasta Płocka ma prawo przeprowadzić kontrolę termicznego przekształcania odpadów w zakresie przestrzegania i stosowania przepisów o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, o ochronie środowiska oraz o odpadach. Ponadto przy próbie ustalenia tożsamości mężczyzna był arogancki i odmówił okazania dokumentu oraz podania swoich danych osobowych ustnie. W związku z zaistniałą sytuacją na miejsce zdarzenia wezwano patrol policji” – poinformowała rzeczniczka Straży Miejskiej w Płocku st. insp. Jolanta Głowacka.

Po dłuższej rozmowie właściciel posesji w końcu wpuścił strażników, jednak cały czas utrudniał kontrolę.

W piecu ujawniono m.in. spalane kolorowe gazety, a z uwagi na podejrzenie, że wcześniej mogły tam trafić odpady, funkcjonariusze pobrali próbkę popiołu. Zostanie ona przebadana w laboratorium. Wyniki wykażą, czy doszło do spalania materiałów niedozwolonych.

Straż miejska przypomina, że zgodnie z kodeksem karnym utrudnianie kontroli w zakresie ochrony środowiska jest przestępstwem i może grozić za to kara nawet do 3 lat więzienia.

„Proszę pamiętać, iż zgodnie z art. 225 Kodeksu karnego  udaremnianie lub utrudnianie przeprowadzenia kontroli w  zakresie ochrony środowiska jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 3″ – podkreśla st. insp. Głowacka.

Kontrole pieców są prowadzone przez wyznaczonych funkcjonariuszy, którzy mają prawo wejść na teren prywatnej posesji w godzinach od 06:00 do 22:00, a w przypadku firm o każdej porze. Funkcjonariusze są umundurowani, posiadają legitymację służbową oraz pisemne upoważnienie do przeprowadzenia kontroli.

Za nieprzestrzeganie tzw. uchwały antysmogowej grozi mandat do 500 złotych, a w przypadku skierowania sprawy do sądu kara może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Fot. Pixabay

pd

Komentarze

komentarzy