Do płockiej komendy wpłynęło kilka zgłoszeń dotyczących oszustw, do których doszło w poniedziałek, 18 sierpnia. W większości przypadków sprawcy przejmowali konta w mediach społecznościowych, a następnie kontaktowali się z ofiarami, podając się za ich znajomych lub członków rodziny. Proszono o pilną pomoc finansową – najczęściej w formie kodu BLIK lub opłacenia zamówienia.
„Oszuści przejmują konta w mediach społecznościowych i podszywają się pod znajomych lub członków rodziny. Wykorzystują zaufanie i bardzo często presję czasu – proszą o szybkie opłacenie zamówienia. Jako powód często podają problemy z aplikacją bankową lub chwilowy brak środków na opłacenie zamówienia. Zawsze jednak zapewniają, że pieniądze szybko zostaną zwrócone” – poinformowała podkom. Monika Jakubowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Ofiarą przestępców padła także 75-letnia mieszkanka Płocka. Zadzwonił do niej mężczyzna, który przedstawił się jako prokurator. Poinformował, że jej córka została zatrzymana po rzekomym wypadku, w którym zginęła kobieta w ciąży. Seniorka, wierząc, że pomaga bliskiej osobie, przekazała ponad 20 tysięcy złotych “policjantowi”, który miał odebrać pieniądze jako kaucję.
Kolejny przypadek dotyczy 28-letniej mieszkanki powiatu płockiego, do której zadzwonił rzekomy pracownik banku. Mężczyzna nakłonił kobietę do zainstalowania aplikacji, która pozwoliła mu przejąć zdalną kontrolę nad jej telefonem. W efekcie przestępca wypłacił blisko 2 tysiące złotych z konta ofiary.
Funkcjonariusze przypominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
Fot. KMP w Płocku
pd
Komentarze