Data nie jest przypadkowa – to właśnie 17 lipca widnieje na ikonach kalendarza w systemach Apple i innych popularnych platformach i z tego powodu Jeremy’ego Burge’a, założyciel Emojipedii, postanowił ustalić ten dzień „świętem” Emotek.
Choć pierwsze emotikony, czyli te zbudowane ze znaków interpunkcyjnych, jak „:-)” czy „:-(” – pojawiły się już w latach 80., to prawdziwa rewolucja przyszła z emotikon. Protoplastą dzisiejszych emoiji były Kanomiji stworzone w Japonii w latach 90. Dziś ciężko wyobrazić sobie wiadomość bez chociaż jednej buźki, serduszka czy zwierzątka.
Obecnie dostępnych jest ponad 3 600 emotek, a liczba ta stale rośnie. Organizacja Unicode Consortium regularnie dodaje nowe symbole – w ostatnich latach pojawiły się m.in. emoji osób w ciąży, ręce w kształcie serca czy twarze z topniejącym uśmiechem. Z roku na rok emotki stają się też coraz bardziej inkluzywne i reprezentatywne.
Z okazji Dnia Emotki zapytaliśmy przechodni płockiej starówki, co uważają o emotkach i samym ich używaniu.
Emotikony coraz częściej są przedmiotem badań lingwistów i antropologów, a niektóre emoji trafiają na listy najczęściej używanych „słów” roku.
Grafika: Pixabay
jd/pd
Komentarze