Recydywista znów za kratami. Grozi mu 15 lat więzienia

Płoccy policjanci zatrzymali 63-letniego mężczyznę, który kilka miesięcy po opuszczeniu zakładu karnego ponownie złamał prawo. Grozi mu do 15 lat więzienia.

Komenda Miejska Policji w Płocku poinformowała o kolejnym zatrzymaniu.

„W środę (14.05) w Więcławicach (pow. płocki) doszło do włamania do budynku gospodarczego. Złodziej ukradł trzy rowery i elektronarzędzia o wartości 4,5 tys. zł. Właściciele rozpoznali skradzione przedmioty na sąsiedniej posesji. Mężczyzna, który tam przebywał, groził zgłaszającym, a następnie uciekł. Niedługo później został zatrzymany przez patrol płockiej policji, która odzyskała łup” – poinformowała podkom. Monika Jakubowska, rzeczniczka płockiej komendy.

Jak się okazało, to nie było jego jedyne przewinienie.

„Funkcjonariusze z Posterunku w Brudzeniu Dużym ustalili, że ten sam 63-latek dwa dni wcześniej, w nocy z 11 na 12 maja, podpalił dwa pojazdy na jednej z posesji w Brudzeniu Dużym, powodując ich zniszczenie” – dodaje rzeczniczka.

Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Teraz usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, uszkodzenia mienia i kierowania gróźb. Odpowie za nie w warunkach recydywy. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. 63-latkowi grozi nawet 15 lat więzienia.

Fot. KMP w Płocku

PD