Mecz w Kwidzynie od początku był bardzo wyrównany. Do 14. minuty prowadziły jednak gospodynie.
Kolejne trafienia zanotowały podopieczne Marcina Krysiaka, dwa razy Aneta Szczechowicz i raz Maja Kudźba, co dało rezultat 6:7 w 17. minucie, po chwili do remisu doprowadziły gospodynie, remis utrzymywał się do około 25. minuty i wyniku 9:9.
Następnie Jutrzenka przejęła mocno inicjatywę i zdobyła kolejne 4 bramki, do przerwy prowadziły 9:13. Po zmianie stron płocczanki systematycznie powiększały swoje prowadzenie, w 38. minucie było już 12:19, a kilka minut później 15:25 po trafieniu Anety Szczechowicz.
Ten stan utrzymywał się już do końca meczu i zespół z Płocka ostatecznie wygrał 20:32.
Jak podkreśla Aneta Szechowicz, obrotowa Jutrzenki, ten mecz to ważna wygrana.
“Mecz w Kwidzynie był dla nas wyjątkowo ważny. Tabela od trzeciego do ósmego miejsca mocno się spłaszczyła i każdy punkt ma teraz znaczenie. Jadąc do Kwidzyna, miałyśmy świadomość, jak dużo ten mecz oznacza w kontekście ligowej tabeli. Ewentualna porażka postawiła by nas pod ścianą i kolejne mecze miałyby ogromny ciężar. Dlatego od początku mocno walczyłyśmy o każdy centymetr parkietu, co systematycznie przynosiło efekty. Od około 20. minuty zaczęłyśmy kontrolować ten mecz i napędzałyśmy się coraz mocniej, co przyniosło efekty w postaci wysokiej wygranej”. – mówi obrotowa Jutrzenki Aneta Szczechowicz.
Najbliższy mecz już 06.04.2024 r. MMKS Jutrzenka Płock vs. Bukowsko-Dopiewski KPR o godz. 17:00 w hali sportowej SP 16 w Płocku, ul. Piasta Kołodzieja 7.
Komentarze