Strażnicy pomogli niepełnosprawnemu mężczyźnie, który spadł z łóżka. Mężczyzna miał problemy z poruszaniem się. Funkcjonariusze bez wahania ruszyli z pomocą.
W poniedziałek, po godz. 13.00, dyżurny SM otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań przy ul. Lachmana, niepełnosprawny mężczyzna potrzebuje pomocy. Z informacji od samego mężczyzny wynikało, że ma on problemy z poruszaniem się, spadł z łóżka, żona była w tym czasie na zakupach.
Pod wskazany adres zostali skierowani strażnicy z Referatu Patrolowo – Interwencyjnego. Drzwi do mieszkania były otwarte. W pokoju na podłodze obok łóżka, leżał mężczyzna. Strażnicy od razu ruszyli z pomocą i z powrotem położyli mężczyznę do łóżka, z którego spadł. Na szczęście okazało się, że mężczyzna nie potrzebuje pomocy medycznej.
Niepełnosprawny mężczyzna podziękował mundurowym, że pomogli w sytuacji, w której on sam był zupełnie bezradny.
Interwencja podjęta przez funkcjonariuszy pokazuje, że bez względu na rodzaj zdarzenia, każdą z nich strażnicy traktują poważnie i zawsze gotowi są nieść pomoc.
Komentarze