Zakończyliśmy modernizację kolejnego bloku żywieniowego, tym razem w Szkole Podstawowej nr 23 na Podolszycach Północ. – W listopadzie przeprowadzimy wszystkie formalności i blok powinien ruszyć 1 grudnia – zapowiada prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.
Modernizacja obiektu była kompleksowa. Umowę z wykonawcą podpisaliśmy w kwietniu. Od tego czasu wymieniliśmy wszystkie instalacje sanitarne, elektryczne, położyliśmy nowe tynki i płytki ceramiczne.
Następnie przystąpiliśmy do ustawienia i zainstalowania nowoczesnego, profesjonalnego wyposażenia kuchennego. Na liście urządzeń są m.in. szafy chłodnicze, zamrażarka, dwa kotły (o pojemności 150 litrów każdy), kuchnie, patelnie elektryczne, zmywarki, stoły chłodnicze i robocze, regały magazynowe, naświetlacz do jaj, a także tzw. wilk do mielenia mięsa, czy wózek transportowy. Blok żywieniowy urządziliśmy na parterze, a posiłki wydawane będą na piętrze. Zamontowaliśmy więc jeszcze windę.
Nad stojącym centralnie wyposażeniem kuchni zawiesiliśmy potężny okap o długości 5,4 metra i szerokości 2,5. Żeby go zamontować musieliśmy wyjąć ze ściany okno, a sam okap przenieść przez ten otwór w dwóch częściach. Inaczej się nie mieścił.
Podobną sytuację mieliśmy z centralą wentylacyjną. Aby wnieść ją i zamontować w piwnicy pod blokiem żywieniowym trzeba było zdemontować barierki na klatce schodowej oraz rozebrać fragment ściany.
Wszystkie prace już się zakończyły, zaczynają się teraz formalności, związane z odbiorami oraz przygotowania do uruchomienia bloku, co powinno nastąpić 1 grudnia. Za modernizację zapłacimy z budżetu Płocka ponad 1,8 mln zł.
– Warto inwestować w młodzież. Dlatego konsekwentnie inwestujemy w bazę oświatową pod wieloma i różnymi względami. Budujemy boiska, odnawiamy sale gimnastyczne, inwestujemy w wyposażenie naszych placówek i modernizujemy także bloki żywieniowe – podkreśla prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.
Dodajmy, że blok żywieniowy w SP nr 23 będzie w stanie obsłużyć pół tysiąca osób dziennie.
M.K.
Komentarze