Choć Nafciarze od samego początku chcieli przejąć inicjatywę, to niestety, jako pierwsi w tym spotkaniu punkt zdobyli gospodarze. W osiemnastej minucie błąd popełnił przed polem karnym Filip Lesniak, który zagrał piłkę do przeciwnika. Pojawili się wówczas Jeppe Simonsen oraz Bartosz Bida, którzy dwójkową akcję zakończyli uderzeniem pod poprzeczkę.
O wyrównanie nie było łatwo. Mimo wielu okazji bramkowych, Nafciarzom brakowało wykończenia. Remis udało się zapewnić dopiero w 81. minucie. Fabian Hiszpański wbiegający z lewej strony dośrodkował w pole karne, gdzie świetną główką popisał się Łukasz Sekulski.
Kolejnym przeciwnikiem Nafciarzy będzie Zagłębie Sosnowiec. To spotkanie już w najbliższą sobotę.
fot. Wisła Płock
Komentarze