W pierwszej części spotkania nie oglądaliśmy wiele sytuacji bramkowych. Gospodarze cofnęli się do głębokiej defensywy, natomiast Nafciarze próbowali konstruować ataki pozycyjne. Niewiele jednak one przynosiły i pierwsze 45 minut zakończyło się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron obie ekipy zaczęły odważniej atakować. Pierwsze minuty to podbramkowe akcje z obu stron, co przerodziło się w otwarcie wyniku. W 53 minucie po strzale z dystansu Terazzino piłka odbiła się od poprzeczki. Wracając w pole karne wpadła na wprost na głowę Łukasza Zwolińskiego, który dał gospodarzom prowadzenie.
Gdańszczanie ponownie wycofali się do defensywy, a Nafciarze bili głową w mur. Upór przyniósł jednak pożądany skutek, bowiem w 80 minucie faulowany w polu karnym był Rafał Wolski, a do jedenastki podszedł Dominik Furman. Nie wytrzymał on jednak presji, przenosząc piłkę wysoko nad poprzeczką, przez co komplet punktów został w Gdańsku.
Lechia Gdańsk – Wisła Płock 1:0 (0:0)
1:0 – Łukasz Zwoliński 53’
Lechia: 12. Dušan Kuciak – 5. Jakub Bartkowski, 25. Michał Nalepa, 23. Mario Maloča, 2. Rafał Pietrzak – 4. Kristers Tobers, 7. Maciej Gajos (88′, 30. Kevin Friesenbichler) – 99. İlkay Durmuş (88′, 29. David Stec), 33. Marco Terrazzino (69′, 69. Jan Biegański), 20. Conrado (78′, 79. Kacper Sezonienko) – 9. Łukasz Zwoliński.
Wisła: 1. Krzysztof Kamiński – 89. Aleksander Pawlak (64′, 19. Martin Šulek), 25. Jakub Rzeźniczak, 3. Steve Kapuadi, 5. Anton Krivotsyuk – 15. Kristián Vallo (72′, 6. Damian Rasak), 8. Dominik Furman, 14. Mateusz Szwoch (78′, 7. Radosław Cielemęcki), 10. Rafał Wolski, 17. Mateusz Lewandowski (64′, 11. Davo) – 24. Marko Kolar (64′, 95. Damian Warchoł).
MŻ
fot. Paulina Rogalska / Wisła Płock S.A.
Komentarze