Mimo, że rywal był nieco egzotyczny, podopieczni Patryka Rombla przeżywali prawdziwe męczarnie. Biało-czerwoni nie potrafili odnaleźć się w ataku pozycyjnym przez co mieli problemy ze zdobywaniem bramek. Do szatni Polacy schodzili tylko z jednobramkowym prowadzeniem, a patrząc na grę polskiego zespołu, sensacja wisiała w powietrzu.
Po zmianie stron rywale wciąż walczyli o utrzymanie kontaktu. Polscy szczypiorniści zdołali jednak zdobyć cztery bramki z rzędu co znacząco poprawiło wynik, pozwalając odskoczyć na pięć trafień. Biało-czerwoni nie potrafili niestety utrzymać przewagi, bowiem na dziesięć minut przed końcową syreną Saudyjczycy zmniejszyli różnicę do jednej bramki. Polakom udało się w końcowych fragmentach wygrać wojnę nerwów, dzięki czemu awansowali do drugiej rundy mistrzostw.
Na parkiecie mogliśmy oglądać trzech graczy Orlen Wisły Płock. Przemysław Krajewski mecz zakończył z dwoma trafieniami, a po jednym dorzucili Michał Daszek oraz Krzysztof Komarzewski.
MŻ
Komentarze