Przedłuża się śledztwo w sprawie potencjalnych nieprawidłowości w Domu Pomocy Społecznej Nad Jarem w Nowym Miszewie.
O zarzutach pod adresem kierownictwa DPS-u w Nowym Miszewie informowaliśmy już w marcu. Oprócz malwersacji, dyrekcji zarzucano mobbing czy obniżenie jakości opieki nad mieszkańcami Domu Pomocy Społecznej, o czym na naszej antenie mówili zbulwersowani postawą kierownictwa pracownicy DPS-u. Ostatecznie zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa złożył Sylwester Ziemkiewicz, starosta płocki. Postępowanie, w którym przesłuchano już rzesze świadków, miało zakończyć się w tym roku, ale z pewnością zostanie przedłużone – zapowiada Małgorzata Orkwiszewska, Prokurator Rejonowy w Płocku:
Jak stwierdziła prokurator Orkwiszewska, analiza przepływów finansowych jest procesem złożonym i może potrwać nawet kilka miesięcy. Przypominamy, że zarzutów pod adresem dyrektora Domu Pomocy Społecznej i jego najbliższych współpracowników jest wiele. Najpoważniejsze, polegające na potencjalnych malwersacjach wynikają z kontroli, którą w 2021 roku przeprowadził w placówce opiekuńczej Urząd Wojewódzki. Do sprawy będziemy systematycznie wracać w naszym serwisach informacyjnych.
M.W.
Komentarze