Niespełna roczny Jaś Michalski pilnie potrzebuje naszej pomocy. Urodził się z niezwykle poważną wadą wzroku.
Młodziutkiemu płocczaninowi w poprawie wzroku może pomóc tylko kosztowna kuracja w Rosji – wyjaśnia Andżelika Borowska, mama Jasia:
Niestety, koszt leczenia przekracza możliwości rodziny Jasia, stąd prośba o wsparcie finansowe kosztów wyjazdu i kuracji za wschodnią granicą:
– dodała Andżelika Borowska. Pieniądze na rzecz Jasia Michalskiego zbiera Fundacja “Serce dla Maluszka”. Po wejściu na jej stronę w celu przekazania pieniędzy, należy wpisać imię i nazwisko chłopca.
M.W.
Komentarze