Od tej jesieni liście będą grabione na chodnikach, drogach rowerowych, ulicach oraz wszędzie tam, gdzie rosną zagrożone kasztanowce. W parkach, czy na skwerach oczyszczone zostaną jedynie same alejki. Między drzewami leżeć będą dywany liści, które tworzą rozkładająca się ściółkę. Powstała w ten sposób próchnica odżywia glebę oraz rosnące na niej drzewa i krzewy. Będzie to też schronienie dla wielu owadów, a także większych zwierząt. W liściach żerują również najróżniejsze ptaki: drozdy, strzyżyki, czy krukowate. “Niezgrabione liście będą dla nich jesienną i zimową spiżarnią” – podkreślają specjaliści.
M.S.
Komentarze