Dla Nafciarzy będzie to bardzo istotne starcie w kontekście dalszej walki o jak najwyższą lokatę w tabeli na koniec zmagań grupowych. W przypadku zwycięstwa płocczanie umocnią się na czwartej lokacie i powiększą przewagę nad dwoma ostatnimi, niepromowanymi miejscami do gry w fazie TOP16.
Mistrzowie Chorwacji łatwo jednak skóry nie sprzedadzą, bo także myślą o wyjściu z grupy. W 3. Kolejce Zagrzeb pokonał przed własną publicznością FC Porto, sięgając po premierowe i jedyne zwycięstwo w bieżącej edycji Ligi Mistrzów. Duże zagrożenie stanowią m.in. skrzydłowi chorwackiej ekipy. Zgrany duet tworzą Timur Dibirov oraz Ivan Cupić, którzy jak dotąd zdobyli w sumie 31 bramek dla swojej drużyny.
Ostatni raz obie ekipy rywalizowały ze sobą bezpośrednio w trakcie letniego okresu przygotowawczego. Wówczas lepsi byli Nafciarze wygrywając 31:27. Miejmy nadzieję, że i tym razem Orlen Wisła wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko i wróci do Płocka z kompletem punktów.
Początek meczu dzisiaj, o godzinie 18:45.
MŻ
Komentarze