Podopieczni Pavola Stano mają o czym myśleć podczas przerwy reprezentacyjnej. W ostatnich czterech ligowych starciach wiślacy nie wygrali ani razu i zdobyli tylko jeden punkt. Słabsza dyspozycja zespołu ma odzwierciedlenie w ligowej tabeli, bowiem płocczanie stracili pozycję lidera i spadli na czwartą lokatę. Bez wątpienia dla sztabu szkoleniowego mecz sparingowy to szansa na sprawdzenie nowych możliwości i ustawień zespołu, co może być kluczowe w kolejnym starciu ligowym.
Spotkanie z ŁKS-em zostanie rozegrane jutro na stadionie miejskim i będzie otwarte dla publiczności. Początek meczu o godzinie 12:00.
MŻ
Komentarze