Mimo wysokiej porażki, podopieczne Adriana Piankowskiego dobrze prezentowały się w stolicy i przez większość czasu były drużyną przeważającą. W wielu sytuacjach zabrakło jednak wykończenia pod bramką rywalek, nieco szczęścia, a także zimnej głowy w defensywie. To właśnie przez proste błędy w formacji obronnej gospodynie zdobywały proste bramki, dzięki czemu komplet punktów został w Warszawie.
Mówi szkoleniowiec Wisły, Adrian Piankowski:
Wiślaczki z sześcioma punktami na koncie zajmują szóstą lokatę w tabeli. Kolejny rywalem płockiego zespołu będzie Legia Soccer Schools Warszawa.
MŻ
Komentarze