Od kilku dni obowiązuje przyjęta przez Sejm ustawa o obronie ojczyzny. Jej podstawowym celem jest zwiększenie wydatków na obronność kraju do wysokości 3% produktu krajowego brutto, powiększenie armii i podniesienie kwalifikacji żołnierzy.
Zadowolony z ustawy jest generał brygady rezerwy Dariusz Żuchowski, który uważa jednak, że jest to ruch spóźniony.
Zdaniem naszego rozmówcy w miejsce planowanej dobrowolnej, zasadniczej służby wojskowej, należałoby wprowadzić powszechny obowiązek obronnego przeszkolenia społeczeństwa.
Komentarze