Po nagłośnieniu poszukiwań przez media, zwykłych ludzi i służby, funkcjonariusze otrzymali informacje o możliwym miejscu przebywania zaginionego. Informacje sprawdzono, a zaginionego odnaleziono. Kolejny raz dzięki pomocy obywateli udało się znacząco przyśpieszyć działania policji. Pamiętajmy, że często to oko przechodnia, sąsiada czy przypadkiem przejeżdżającego kierowcy może być cenniejsze niż cyfrowe oko kamery.
Komentarze