Niesamowicie dużo emocji dostarczył ten pojedynek kibicom, którzy niemalże w komplecie zapełnili trybuny hali sportowej SP16. Pierwsza część spotkania zdecydowanie należała do zespołu gości, który utrzymywał kilkubramkową przewagę.
Po zmianie stron płocczanki błyskawicznie doprowadziły do remisu, a chwilę później wyszły na prowadzenie. Dzięki trzem bramkom z rzędu w ostatnich minutach KPR odrobił straty i prowadził 26:25, stawiając pod ścianą płocki zespół. W ostatnich sekundach remis w regulaminowym czasie gry uratowała Aleksandra Rędzińska doprowadzając do rzutów karnych.
Na linii siódmego metra skuteczniejsze okazały się być nasze szczypiornistki, które sięgnęły po niezwykle cenne zwycięstwo. Mówi szkoleniowiec zespołu, Marcin Krysiak:
Po tym starciu Jutrzenka dopisała do swojego dorobku punktowego dwa oczka i bez zmian zajmuje siódmą lokatę w tabeli.
MŻ
Komentarze