Do fazy pucharowej Nafciarze awansowali z pierwszego miejsca w grupie A notując zaledwie jedną porażkę. Lemgo natomiast zajęło czwartą lokatę w tabeli grupy B w której zapisali na swoim pięć zwycięstw, dwa remisy oraz trzy porażki.
Bez wątpienia o sile niemieckiego zespołu stanowią skrzydłowi. Bjarki Mar Elisson wraz z Lukasem Zerbe zdobyli w sumie 135 bramek, czyli niespełna 45% wszystkich trafień rzuconych przez Lemgo w fazie grupowej Ligi Europejskiej. Do tego płocczanie szczególną opieką muszą otoczyć rozgrywającego Jonathana Carlsbogarda, który wraz z reprezentacją Szwecji sięgnął niedawno po tytuł mistrza Europy.
Jeśli chodzi natomiast o zmagania w rodzimej lidze, niemiecki zespół nie ma powodów do radości. Po 24 spotkaniach zajmuje dopiero dziewiątą lokatę ze sporą stratą do czołówki.
Zwyżkująca w ostatnim czasie forma Orlen Wisły może okazać się kluczowa w tym dwumeczu i wydaje się, że to gracze Xaviego Sabate są faworytem do awansu. Początek spotkania w Niemczech dzisiaj, o godzinie 18:45.
Komentarze