Podopieczni Jerzego Chęcińskiego byli w stanie nawiązać wyrównaną walkę z liderem III ligi tylko w pierwszym secie, który zakończył się rezultatem 25:21.
Kolejne dwie partie, przebiegały już ze zdecydowanym wskazaniem na drużynę gospodarzy, zwyciężając do 18 i 14. Na domiar złego, kontuzji w trakcie spotkania doznał podstawowy rozgrywający płockiej Wisły Konrad Szatkowski, którego dalsze występy w tym sezonie stoją pod znakiem zapytania.
Mówi szkoleniowiec zespołu, Jerzy Chęciński:
Płocczanie z trzynastoma punktami na koncie zajmują przedostatnią pozycję w ligowej stawce. W nadchodzący weekend, siatkarze Wisły podejmą przed własną publicznością Iskrę Warszawa.
M.Ż.
Komentarze